POŁOŻNA

Embla Guðmundsdóttir RN, RM, PhD

Embla ma ponad 11-letnie doświadczenie jako położna w szpitalu Landspítali, największej placówce porodowej w kraju i jest specjalistką w dziedzinie położnictwa. W swojej pracy na oddziale porodowym w Landspítali brała udział w różnych projektach specjalnych, nadzorując między innymi szkolenie studentów położnictwa i medycyny, jak również kierując i wdrażając innowacje wspierające opiekę nad rodzicami na oddziale położniczym w celu zwiększenia umiejętności położnych w zakresie komunikacji z rodzinami.

Embla jest adiunktką na kierunku położnictwa na Uniwersytecie Islandzkim, gdzie nadzoruje nauczanie i edukacje studentów. Jej badania koncentrują się na usługach porodowych dla zagranicznych kobiet mieszkających na Islandii, przygotowaniu do porodu i studiach położniczych. Ukończyła studia doktoranckie z położnictwa w 2022 roku.

Embla ma duże doświadczenie w położnictwie. Oprócz pracy, jako położna na oddziale porodowym w Landspítali, pracowała także w niepełnym wymiarze godzin w opiece przedporodowej w stołecznych ośrodkach podstawowej opieki zdrowotnej (Heilsugæsla Höfuðborgarsvæðisins) oraz w opiece domowej. Ukończyła kurs akupunktury, posiada licencję dydaktyczną i może nauczać Hipnoporodu oraz zdobyła dyplom z pedagogiki na Uniwersytecie Islandzkim. Przez wiele lat prowadziła kursy przygotowujące do porodu w języku islandzkim i angielskim pod patronatem Ośrodków Podstawowej Opieki Zdrowotnej.

Embla pracuje jako położna w Centrum Narodzin. Jest również przewodniczącą zarządu.

  "Jeśli miałabym być całkowicie szczera, nie wiem dokładnie, jak i kiedy zdecydowałam się zostać położną. Regularnie chodziłam z mamą i siostrą do biblioteki i zawsze znajdowałam tam kolejną książkę o porodzie i tym jak przychodzą na świat dzieci. Nawet ludzie z naszego bloku, którzy mieli dzieci, bardzo mnie wtedy interesowali! Regularnie chodziłyśmy też na basen, a ja nie mogłam przestać podziwiać pięknych ciężarnych kobiet pod prysznicem. Czułam, że wszystko w procesie macierzyństwa ma w sobie wiele czaru i uroku. Zawsze, w jakiś sposób, chciałam być położną i tak się złożyło, że poszłam na pielęgniarstwo, aby móc studiować położnictwo, a potem zostać położną. W czasie studiów pielęgniarskich pracowałam jako asystentka na oddziale porodowym w Landspítali i nigdy nie zapomnę, kiedy po raz pierwszy asystowałam położnej przy porodzie. Po mojej zmianie dosłownie pobiegłam do domu cała w skowronkach oraz błogości i nie mogłam się doczekać powrotu do pracy.

Dziś czuje wdzięczność. Trudno mi uwierzyć, że moja praca polega na wspieraniu kobiet, aby mogły przeżywać najwspanialsze chwile swojego życia. W ich cudownej wrażliwości i pięknie wobec siebie oraz swoich dzieci, a tym samym będąc tak rosłe i silne.”